Pogoń Szczecin - Cracovia

5 : 2



14.03.2025 20:30 - 22:30

Relacja na żywo




obrazek







Oglądaj mecze na żywo w   

  

  • W meczu 25. kolejki PKO Ekstraklasy Pogoń Szczecin pokonała Cracovię 5:2. Dla Pogoni strzelali (dwie) Ulvestad, (sam.) Kakabardze, Koulouris oraz (sam.) Ghita. Dwie bramki dla "Pasów" zdobył Benjamin Kallman. Znakomite widowisko oglądaliśmy dzisiaj w Szczecinie!

  • Po błędzie Kallmana piłka spadła pod nogi Ulvestada. Ten opanował piłkę i oddał mocne uderzenie z prawej nogi i ustanawiając wynik tego spotkania!

  • Goooooooooooool! Fredrik Ulvestad!

  • Druga połowa spotkania potrwa co najmniej pięć minut dłużej

  • Po podaniu Grosickiego niefortunnie interweniował Virgil Ghita, który skierował ją do własnej bramki!

  • Goooooooooooool! Do własnej bramki trafia Virgil Ghita!

  • Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Koulouris i pewnym uderzeniem dał prowadzenie Pogoni!

  • Goooooooooooool! Efthymios Koulouris wykorzystuje rzut karny

  • Faulowany przez Ghitę w polu karnym był Gamboa i mamy rzut karny dla gospodarzy!

  • Do efektownej przewrotki złożył się Koulouris, jednak uderzenie napastnika "Portowców" okazało się niecelne

  • Mocno, ale w sam środek bramki uderzał z dystansu Borges

  • Agresywne spotkanie oglądamy w ostatnich minutach

  • Żółtą kartkę otrzymuje Ajdin Hasić

  • Schodzi z boiska Filip Rózga, a za niego wchodzi Martin Minchev

  • Zbyt ostro zagrał Kallman. Rzut wolny dla Pogoni

  • Czerwoną kartkę otrzymuje Mick van Buren

  • Po wideoweryfikacji VAR czerwoną kartką został ukarany van Buren!

  • Żółtą kartkę otrzymuje Mick van Buren

  • Najwyżej w polu karnym wyskoczył Koulouris, ale uderzenie Greka było niecelne

  • Z lewej nogi uderzał Rózga, jednak jego próba była nieudana

  • Spokojnie akcję konstruują "Pasy"

  • Zbyt mocne podanie Grosickiego w kierunku Koulourisa

  • Z ciasnego kąta uderzał Kallman, ale Fin trafił wprost w Cojocaru

  • Nieudane dośrodkowanie Grosickiego

  • Schodzi z boiska Mauro Perkovic, a za niego wchodzi David Olafsson

  • Początek drugiej połowy

  • Od środka rozpoczęli gospodarze