Stal Mielec próbuje zaskoczyć przeciwnika żwawym wyprowadzeniem piłki. Cracovia jest zorganizowana w defensywie i rozprawia się z dośrodkowaniami. Krystian Getinger nie potrafi uruchomić wprowadzonego z ławki rezerwowych Łukasza Zjawińskiego.
Żółtą kartkę otrzymał Petteri Forsell za przewinienie taktyczne.
Uderzenie sparowane przez Karola Niemczyckiego na korner. Po dośrodkowaniu spod chorągiewki kolejna interwencja golkipera Cracovii, tym razem na przedpolu, a sytuacyjne uderzenie Krystiana Getingera nie zagroziło gościom.
Stal Mielec. Schodzi: Aleksandar Kolew. Wchodzi: Łukasz Zjawiński.
Pozostało jeszcze trochę czasu na rozstrzygnięcie pojedynku. Ostatnie minuty spotkania pod znakiem bezpardonowych przewinień oraz zmian personalnych. Drużyny chyba przygotowują się do decydującego szturmu na finiszu rywalizacji.
Cracovia. Schodzi: Marcos Alvarez. Wchodzi: Sebastian Strózik.
Aleksandar Kolew strzelał po dośrodkowaniu z lewego skrzydła. Obdarzonemu dobrymi warunkami fizycznymi napastnikowi Stali Mielec nie zabrakło dużo do pokonania Karola Niemczyckiego po dograniu Krystiana Getingera.
Stal Mielec. Schodzi: Maciej Jankowski. Wchodzi: Mateusz Mak.
Żółtą kartkę otrzymał Daniel Pik za przewinienie na Robercie Dadoku.
Cracovia na połowie przeciwnika i wymieniła kolejne kilkanaście podań. Stal Mielec ustawiła się starannie na pozycjach obronnych i tym razem nie pozwoliła na zatrudnienie żadnym uderzeniem Rafała Strączka.
Żółtą kartkę otrzymał Krystian Getinger za przewinienie na Thiago.
Cracovia. Schodzi: Ivan Fiolić. Wchodzi: Thiago.
Żółtą kartkę otrzymał Matej Rodin za przewinienie na Aleksandarze Kolewie.
Cracovia obserwowała przeciwnika, co prawdopodobnie nie zagwarantuje sukcesu na stadionie Stali Mielec. Poderwać drużynę z województwa małopolskiego do ataku postanowił Daniel Pik, po którego dograniu strzelał Florian Loshaj. Interwencja Rafała Strączka uratowała gospodarzy.
Pokazał się kilkakrotnie po powrocie z szatni Aleksandar Kolew. Najwyraźniej trener Leszek Ojrzyński dał do zrozumienia swojemu napastnikowi, że oczekuje od niego większej aktywności na boisku. Inna sprawa, że niewiele wynika z ofiarnych rzutów Bułgara w szesnastce Cracovii.
Rozpoczęła się druga połowa w meczu otwierającym 18. kolejkę PKO Ekstraklasy. Trener Leszek Ojrzyński zdecydował się na pobudzenie poczynań ofensywnych swojego zespołu dwiema zmianami personalnymi.
Pierwsza połowa bezbramkowa i raczej nie porwała tłumu. Cracovia była optycznie lepsza przez dwa kwadranse, ale uderzenia Daniela Pika czy Floriana Loshaja nie były trudne dla Rafała Strączka. Trudniejszą interwencję zaprezentował po przeciwnej stronie boiska Karol Niemczycki, który zmierzył się z próbą Macieja Jankowskiego.
Pozostało kilka minut na otwarcie wyniku w pierwszej połowie spotkania. Daniel Pik szarżował na lewej stronie boiska, jednak zadziałała siła złego na jednego. Dwóch przeciwników poradziło sobie z młodzieżowcem.
Pierwsza szansa na zdobycie prowadzenia dla Stali Mielec! Od razu stuprocentowa. Nie wykorzystał jej Maciej Jankowski, który zebrał piłkę po dośrodkowaniu Krystiana Getingera do Aleksandara Kolewa. Strzał z bliska byłego zawodnika Ruchu Chorzów czy Arki Gdynia został obroniony przez Karola Niemczyckiego.
Cracovia odpowiedziała dwoma atakami. Uderzenie Floriana Loshaja z dystansu było niedokładne, a dośrodkowanie Sergiu Hanci zostało zablokowane przez Albina Granlunda. Wrzutka z dodatkowego rzutu rożnego została poskromiona przez beniaminka.
Stal Mielec na połowie przeciwnika i wywalczyła tam korner. Za wykonanie stałego fragmentu gry zabrał się Krystian Getinger, którego dokręcane dośrodkowanie zostało wyekspediowane przez przyjezdnych. Nie popisał się na przedpolu nierozgrzany Karol Niemczycki, ale mógł liczyć na pomoc stojącego w pobliżu defensora.
Drugi kwadrans, a w nim jedno godne uwagi uderzenie, więc nie ma powodu do przesadnego chwalenia jednych czy drugich.
Nie tylko Marcos Alvarez, ale również Sergiu Hanca stara się często angażować w rozgrywanie piłki na połowie Stali Mielec. Przed momentem beznadziejne podanie zaproponowane przez Rumuna doprowadziło do lądowania futbolówki w dłoniach Rafała Strączka.
Zablokowane uderzenie oddane przez Ivana Fiolicia. Blisko skrzydłowego Cracovii był przeciwnik i tym razem Rafał Strączek nie musiał interweniować. Pozostało okrzykiem pogratulować interwencji swojemu defensorowi.
Przez pewien czas rozgrywała Stal Mielec, jednak przyjezdni ponownie nie pozwolili na zagrożenie bramce Karola Niemczyckiego. Akcja gospodarzy wyglądała obiecująco tylko do momentu podania Albina Granlunda do Macieja Domańskiego. Późniejsze dośrodkowanie pozostawiało już bardzo dużo do życzenia.
Próba przetransportowania piłki od Mateusza Matrasa bezpośrednio do Aleksandara Kolewa. Przed napastnika Stali Mielec wpadł defensor i nie pozwolił na kontynuowanie ataku.
Marcos Alvarez uruchomił podaniem Floriana Loshaja. Potężne uderzenie oddane przez pomocnika Cracovii, ale na razie krakowianie wyłącznie urządzają rozgrzewkę Rafałowi Strączkowi. Te uderzenia są zbyt przewidywalne.
Na początku drugiego kwadransa rzut wolny blisko narożnika pola karnego Cracovii. Wrzutka Macieja Domańskiego nie nadawała się do oddania uderzenia dla żadnego zawodnika Stali Mielec. Piłka uciekła gospodarzom za bramkę strzeżoną przez Karola Niemczyckiego.
Żółtą kartkę otrzymał Albin Granlund za przewinienie w centrum boiska na Marcosie Alvarezie.
To nie majówka, a środek lutego, a wygląda na to, że ktoś odpalił grilla na stadionie. Tak serio, zadymiło się z kompletnie innego powodu i przez minutę, dwie będzie trudno rozpoznać zawodników na boisku.
Stałe fragmenty gry. Stal Mielec nie stworzyła dużego niebezpieczeństwa po wrzutce z rzutu wolnego. Cracovia odpowiedziała kornerem, który wywalczył Sergiu Hanca w konfrontacji z Bożidarem Czorbadżijskim. Po dośrodkowaniu Floriana Loshaja nie udało się oddać strzału Dawidowi Szymonowiczowi.
Stal Mielec przyczajona wokół własnego pola karnego i jeszcze nie przeprowadziła niebezpiecznego ataku w kierunku bramki Karola Niemczyckiego. Dotąd jedna skomplikowana interwencja golkipera i musiał ją zaprezentować Rafał Strączek.
Cracovia na połowie przeciwnika i to ona rozgrywa wysoko piłkę. Daniel Pik ułożył sobie ją na prawej stopie i poczęstował nieprzyjemnym uderzeniem Rafała Strączka. Młody bramkarz musiał naprawiać błąd w kryciu popełniony przez Mateusza Matrasa.
Piłkarze nie są trudni do rozpoznania. Stal Mielec wybiegła na boisko w niebieskich strojach z białymi elementami, a Cracovia w biało-czerwonych pasiakach, a także białych spodenkach i getrach. Futbolówka już wylądowała w bramce beniaminka, ale nie ma mowy o prowadzeniu przyjezdnych z powodu spalonego Marcosa Alvareza.
Koniec meczu.
Doliczone trzy minuty.
Stal Mielec próbuje zaskoczyć przeciwnika żwawym wyprowadzeniem piłki. Cracovia jest zorganizowana w defensywie i rozprawia się z dośrodkowaniami. Krystian Getinger nie potrafi uruchomić wprowadzonego z ławki rezerwowych Łukasza Zjawińskiego.
Żółtą kartkę otrzymał Petteri Forsell za przewinienie taktyczne.
Uderzenie sparowane przez Karola Niemczyckiego na korner. Po dośrodkowaniu spod chorągiewki kolejna interwencja golkipera Cracovii, tym razem na przedpolu, a sytuacyjne uderzenie Krystiana Getingera nie zagroziło gościom.
Stal Mielec. Schodzi: Aleksandar Kolew. Wchodzi: Łukasz Zjawiński.
Pozostało jeszcze trochę czasu na rozstrzygnięcie pojedynku. Ostatnie minuty spotkania pod znakiem bezpardonowych przewinień oraz zmian personalnych. Drużyny chyba przygotowują się do decydującego szturmu na finiszu rywalizacji.
Cracovia. Schodzi: Marcos Alvarez. Wchodzi: Sebastian Strózik.
Aleksandar Kolew strzelał po dośrodkowaniu z lewego skrzydła. Obdarzonemu dobrymi warunkami fizycznymi napastnikowi Stali Mielec nie zabrakło dużo do pokonania Karola Niemczyckiego po dograniu Krystiana Getingera.
Stal Mielec. Schodzi: Maciej Jankowski. Wchodzi: Mateusz Mak.
Żółtą kartkę otrzymał Daniel Pik za przewinienie na Robercie Dadoku.
Cracovia na połowie przeciwnika i wymieniła kolejne kilkanaście podań. Stal Mielec ustawiła się starannie na pozycjach obronnych i tym razem nie pozwoliła na zatrudnienie żadnym uderzeniem Rafała Strączka.
Żółtą kartkę otrzymał Krystian Getinger za przewinienie na Thiago.
Cracovia. Schodzi: Ivan Fiolić. Wchodzi: Thiago.
Żółtą kartkę otrzymał Matej Rodin za przewinienie na Aleksandarze Kolewie.
Cracovia obserwowała przeciwnika, co prawdopodobnie nie zagwarantuje sukcesu na stadionie Stali Mielec. Poderwać drużynę z województwa małopolskiego do ataku postanowił Daniel Pik, po którego dograniu strzelał Florian Loshaj. Interwencja Rafała Strączka uratowała gospodarzy.
Pokazał się kilkakrotnie po powrocie z szatni Aleksandar Kolew. Najwyraźniej trener Leszek Ojrzyński dał do zrozumienia swojemu napastnikowi, że oczekuje od niego większej aktywności na boisku. Inna sprawa, że niewiele wynika z ofiarnych rzutów Bułgara w szesnastce Cracovii.
Rozpoczęła się druga połowa w meczu otwierającym 18. kolejkę PKO Ekstraklasy. Trener Leszek Ojrzyński zdecydował się na pobudzenie poczynań ofensywnych swojego zespołu dwiema zmianami personalnymi.
Pierwsza połowa bezbramkowa i raczej nie porwała tłumu. Cracovia była optycznie lepsza przez dwa kwadranse, ale uderzenia Daniela Pika czy Floriana Loshaja nie były trudne dla Rafała Strączka. Trudniejszą interwencję zaprezentował po przeciwnej stronie boiska Karol Niemczycki, który zmierzył się z próbą Macieja Jankowskiego.
Pozostało kilka minut na otwarcie wyniku w pierwszej połowie spotkania. Daniel Pik szarżował na lewej stronie boiska, jednak zadziałała siła złego na jednego. Dwóch przeciwników poradziło sobie z młodzieżowcem.
Pierwsza szansa na zdobycie prowadzenia dla Stali Mielec! Od razu stuprocentowa. Nie wykorzystał jej Maciej Jankowski, który zebrał piłkę po dośrodkowaniu Krystiana Getingera do Aleksandara Kolewa. Strzał z bliska byłego zawodnika Ruchu Chorzów czy Arki Gdynia został obroniony przez Karola Niemczyckiego.
Cracovia odpowiedziała dwoma atakami. Uderzenie Floriana Loshaja z dystansu było niedokładne, a dośrodkowanie Sergiu Hanci zostało zablokowane przez Albina Granlunda. Wrzutka z dodatkowego rzutu rożnego została poskromiona przez beniaminka.
Stal Mielec na połowie przeciwnika i wywalczyła tam korner. Za wykonanie stałego fragmentu gry zabrał się Krystian Getinger, którego dokręcane dośrodkowanie zostało wyekspediowane przez przyjezdnych. Nie popisał się na przedpolu nierozgrzany Karol Niemczycki, ale mógł liczyć na pomoc stojącego w pobliżu defensora.
Drugi kwadrans, a w nim jedno godne uwagi uderzenie, więc nie ma powodu do przesadnego chwalenia jednych czy drugich.
Nie tylko Marcos Alvarez, ale również Sergiu Hanca stara się często angażować w rozgrywanie piłki na połowie Stali Mielec. Przed momentem beznadziejne podanie zaproponowane przez Rumuna doprowadziło do lądowania futbolówki w dłoniach Rafała Strączka.
Zablokowane uderzenie oddane przez Ivana Fiolicia. Blisko skrzydłowego Cracovii był przeciwnik i tym razem Rafał Strączek nie musiał interweniować. Pozostało okrzykiem pogratulować interwencji swojemu defensorowi.
Przez pewien czas rozgrywała Stal Mielec, jednak przyjezdni ponownie nie pozwolili na zagrożenie bramce Karola Niemczyckiego. Akcja gospodarzy wyglądała obiecująco tylko do momentu podania Albina Granlunda do Macieja Domańskiego. Późniejsze dośrodkowanie pozostawiało już bardzo dużo do życzenia.
Próba przetransportowania piłki od Mateusza Matrasa bezpośrednio do Aleksandara Kolewa. Przed napastnika Stali Mielec wpadł defensor i nie pozwolił na kontynuowanie ataku.
Marcos Alvarez uruchomił podaniem Floriana Loshaja. Potężne uderzenie oddane przez pomocnika Cracovii, ale na razie krakowianie wyłącznie urządzają rozgrzewkę Rafałowi Strączkowi. Te uderzenia są zbyt przewidywalne.
Na początku drugiego kwadransa rzut wolny blisko narożnika pola karnego Cracovii. Wrzutka Macieja Domańskiego nie nadawała się do oddania uderzenia dla żadnego zawodnika Stali Mielec. Piłka uciekła gospodarzom za bramkę strzeżoną przez Karola Niemczyckiego.
Żółtą kartkę otrzymał Albin Granlund za przewinienie w centrum boiska na Marcosie Alvarezie.
To nie majówka, a środek lutego, a wygląda na to, że ktoś odpalił grilla na stadionie. Tak serio, zadymiło się z kompletnie innego powodu i przez minutę, dwie będzie trudno rozpoznać zawodników na boisku.
Stałe fragmenty gry. Stal Mielec nie stworzyła dużego niebezpieczeństwa po wrzutce z rzutu wolnego. Cracovia odpowiedziała kornerem, który wywalczył Sergiu Hanca w konfrontacji z Bożidarem Czorbadżijskim. Po dośrodkowaniu Floriana Loshaja nie udało się oddać strzału Dawidowi Szymonowiczowi.
Stal Mielec przyczajona wokół własnego pola karnego i jeszcze nie przeprowadziła niebezpiecznego ataku w kierunku bramki Karola Niemczyckiego. Dotąd jedna skomplikowana interwencja golkipera i musiał ją zaprezentować Rafał Strączek.
Cracovia na połowie przeciwnika i to ona rozgrywa wysoko piłkę. Daniel Pik ułożył sobie ją na prawej stopie i poczęstował nieprzyjemnym uderzeniem Rafała Strączka. Młody bramkarz musiał naprawiać błąd w kryciu popełniony przez Mateusza Matrasa.
Piłkarze nie są trudni do rozpoznania. Stal Mielec wybiegła na boisko w niebieskich strojach z białymi elementami, a Cracovia w biało-czerwonych pasiakach, a także białych spodenkach i getrach. Futbolówka już wylądowała w bramce beniaminka, ale nie ma mowy o prowadzeniu przyjezdnych z powodu spalonego Marcosa Alvareza.
Zaczynamy!
Sędzia: Sebastian Jarzębak