W pierwszej połowie raz lepiej grał Raków, raz lepiej radziła sobie Korona. Gospodarze minimalnie przegrywali, ale były szanse, że w drugiej połowie wywalczą remis. Niestety - dla Kielczan - po przerwie nie potrafili oddać nawet jednego celnego strzału. Raków to wykorzystał, strzelił jeszcze dwie bramki i wraca do Częstochowy z trzema punktami.
Zawodnik Rakowa spokojnie strzelił w lewą stronę Dziekońskiego. Bramkarz Korony nie wyczuł jego intencji i piłka trafiła do siatki.
Goooooooooooool! Lamine Diaby-Fadiga wykorzystuje rzut karny
Będzie rzut karny dla Rakowa po faulu Sotiriou!VAR
Żółtą kartkę otrzymuje Vladimir Nikolov
Tym razem to zrobił! Makuch dostał dobre podanie, w lewej strefie pola karnego, od Secka i świetnie podciął piłkę lewą nogą nad Dziekońskim.
Goooooooooooool! Patryk Makuch!
Sędzia doliczył sześć minut do podstawowego czasu gry.
Do dobrego dośrodkowania doszedł Pau Resta, ale piłka po jego główce minimalnie minęła słupek!
Korona jeszcze próbuje wyrównać. Gospodarze mają rzut rożny.
Makuch powinien zakończyć emocje! Napastnik Rakowa wygrał przebitkę w okolicy środka boiska i wyszedł do sytuacji sam na sam, którą fatalnie zmarnował. Kopnął wprost w Dziekońskiego.
Korona z atakiem pozycyjnym, jednak daleko od bramki Zycha.
Raków kontroluje mecz w ostatnich minutach. Korona cały czas jest bez celnego strzału w drugiej połowie.
Wiktor Długosz, chwilę po wejściu na murawę, strzelił w stronę bramki Rakowa, ale zawodnicy gości zablokowali piłkę po jego uderzeniu.
Schodzi z boiska Marko Bulat, a za niego wchodzi Ibrahima Seck
Schodzi z boiska Jonatan Braut Brunes, a za niego wchodzi Patryk Makuch
Schodzi z boiska Dawid Błanik, a za niego wchodzi Wiktor Długosz
Brunes dostał świetne podanie i wyszedł do sytuacji sam na sam, ale szybko obrońca do niego dobiegł i zepchnął do boku. Tam znacznie trudniej było uderzyć i napastnik Rakowa uderzył tylko w boczną siatkę od zewnątrz.
Korona miała przez dłuższą chwilę piłkę, ale nie potrafiła wyjść z żadnym atakiem.
Schodzi z boiska Martin Remacle, a za niego wchodzi Marcel Pięczek
Schodzi z boiska Konrad Matuszewski, a za niego wchodzi Wojciech Kamiński
Schodzi z boiska Adriano Amorim, a za niego wchodzi Peter Barath
Amorin potrzebuje pomocy medycznej, mamy więc chwilę przerwy.
Błanik dostał piłkę w pole karne i uderzył z półobrotu półwolejem, ale mocno się pomylił. Była to jednak ciężka sytuacja do strzału.
Korona próbowała dłużej utrzymać się przy piłce, ale szybko ją straciła.
Zwoźny szukał żółtej kartki i szybko ją otrzymał. Niestety, jak na razie, zawodnicy obu klubów jeszcze nie znaleźli drogi do bramki po przerwie. Nie oddali nawet celnego strzału.
Żółtą kartkę otrzymuje Hubert Zwoźny
Korona w końcu odebrała piłkę gościom i próbowała wyjść z kontratakiem, ale pressing zawodników Rakowa podziałał i Częstochowianie szybko odzyskali futbolówkę.
Raków spokojnie rozgrywa piłkę od tyłu.
Schodzi z boiska Viktor Popov, a za niego wchodzi Hubert Zwoźny
Sędzia na chwilę przerwał mecz. Karol Struski będzie potrzebował pomocy medycznej.
Błanik próbował zdobyć gola po strzale z dystansu, ale nie trafił w światło bramki strzeżonej przez Zycha.
Schodzi z boiska Imad Rondić, a za niego wchodzi Lamine Diaby-Fadiga
Remacle, główkując z trzech metrów od bramki, nie trafił w do siatki. Na szczęście dla niego i tak był na pozycji spalonej. Nic jednak nie tłumaczy kiksu Amorina, który z półwoleja z małej odległości od bramki Dziekońskiego huknął w górne krzesełka sektora nad bramką.
Remacle w głupi sposób sfaulował Amorina, popychając zawodnika Rakowa, bez chęci odebrania piłki. Później do gracza Korony podbiegł Svarnas i odepchnął go w ramach zemsty. Niepotrzebna sytuacja zakończona przez sędziego pokazaniem dwóch żółtych kartek.
Żółtą kartkę otrzymuje Stratos Svarnas
Żółtą kartkę otrzymuje Martin Remacle
Początek drugiej połowy obfituje w chaos i faule.
Rozwiń
Schodzi z boiska A. Konstantopoulos, a za niego wchodzi Tomasz Pieńko
Od środka, po przerwie, rozpoczęli piłkarze Korony.
Korona i Raków grają dobre spotkanie. Raków zaczął świetnie, ale później do głosu doszli gospodarze. Wynik 1-2 też jest "na styku", więc na pewno jeszcze dużo emocji przed nami.Wracamy za kilkanaście minut.
Sędzia doliczył jedną minutę do pierwszej połowy.
Korona mocno przycisnęła Raków, ale zabrakło gospodarzom celnego uderzenia.
Remacle uderzał z dystansu, ale jego strzał został zablokowany przez obrońcę Rakowa. Korona będzie miała rzut rożny.
Korona bliska wyrównania! Matuszewski dośrodkował w pole karne do Nikolova, a Bułgar zagłówkował, jednak nie trafił w światło bramki. Było blisko!
Mecz mocno się uspokoił, ale po tym co piłkarze obu zespołów już dzisiaj pokazali, spokojnie można założyć, że to okres przejściowy.
Raków długo rozgrywa piłkę, ale raczej tylko w okolicy połowy boiska i nie wychodzi z tego nic konkretnego.
Raków wrócił na chwilę do rozgrywania piłki od obrońców, ale teraz gościom znacznie trudniej wyjść z futbolówką na połowę rywali. Szybko kontrola nad piłką wróciła do gospodarzy.
Korona gra coraz lepiej i od razu po zdobyciu bramki na 1-2, szuka gola na wyrównanie.
Nikolov dostał świetne podanie na prawe skrzydło i zgrał do będącego na idealnej pozycji Błanika. Napastnik Korony mógł uderzać z pierwszej piłki, ale postanowił jeszcze przyjąć futbolówkę i spokojnie uderzył po długim słupku.
Goooooooooooool! Dawid Błanik!
Amorin podał z lewego skrzydła do Brunesa, a Norweg spokojnie wykończył sytuację strzałem z 6-8 metrów.
Goooooooooooool! Jonatan Braut Brunes!
Resta powinien zdobyć gola! Hiszpanowi piłka spadła pod nogi, gdy stał w okolicach jedenastki, ale jego strzał był zbyt słaby i przede wszystkim w sam środek. Zych łatwo złapał futbolówkę.
Korona zaczęła atakować rywali i szukać bramki wyrównującej. Remacle uderzał na bramkę Zycha, ale trafił w obrońcę Rakowa.
Korona miała pierwszą sytuację, którą mogła zakończyć strzałem, ale dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole karne skończyło się faulem zawodnika gospodarzy.
Korona ma duże problemy z wyjściem z jakąś ofensywną akcją. Raków z dużym spokojem rozgrywa piłkę od obrońców.
Rondić był bliski sytuacji bramkowej, ale podobnie jak wcześniej Brunes i on łatwo stracił piłkę.
Spokojnie piłkę rozgrywają zawodnicy Rakowa, co jakiś czas przerzucając piłkę do swoich napastników.
Amorin poklepał z Repką - Polak świetnie podał w lewą strefę pola karnego - i wykorzystał sytuację sam na sam z Xavierem Dziekońskim, uderzając prawą nogą przy krótkim słupku.
Goooooooooooool! Adriano Amorim!
Brunes miał sytuację, po złym podaniu bramkarza Korony, ale napastnik Rakowa zaplątał się z piłką pod nogami i szybko ją stracił.
W pierwszej połowie raz lepiej grał Raków, raz lepiej radziła sobie Korona. Gospodarze minimalnie przegrywali, ale były szanse, że w drugiej połowie wywalczą remis. Niestety - dla Kielczan - po przerwie nie potrafili oddać nawet jednego celnego strzału. Raków to wykorzystał, strzelił jeszcze dwie bramki i wraca do Częstochowy z trzema punktami.
Zawodnik Rakowa spokojnie strzelił w lewą stronę Dziekońskiego. Bramkarz Korony nie wyczuł jego intencji i piłka trafiła do siatki.
Goooooooooooool! Lamine Diaby-Fadiga wykorzystuje rzut karny
Będzie rzut karny dla Rakowa po faulu Sotiriou!VAR
Żółtą kartkę otrzymuje Vladimir Nikolov
Tym razem to zrobił! Makuch dostał dobre podanie, w lewej strefie pola karnego, od Secka i świetnie podciął piłkę lewą nogą nad Dziekońskim.
Goooooooooooool! Patryk Makuch!
Sędzia doliczył sześć minut do podstawowego czasu gry.
Do dobrego dośrodkowania doszedł Pau Resta, ale piłka po jego główce minimalnie minęła słupek!
Korona jeszcze próbuje wyrównać. Gospodarze mają rzut rożny.
Makuch powinien zakończyć emocje! Napastnik Rakowa wygrał przebitkę w okolicy środka boiska i wyszedł do sytuacji sam na sam, którą fatalnie zmarnował. Kopnął wprost w Dziekońskiego.
Korona z atakiem pozycyjnym, jednak daleko od bramki Zycha.
Raków kontroluje mecz w ostatnich minutach. Korona cały czas jest bez celnego strzału w drugiej połowie.
Wiktor Długosz, chwilę po wejściu na murawę, strzelił w stronę bramki Rakowa, ale zawodnicy gości zablokowali piłkę po jego uderzeniu.
Schodzi z boiska Marko Bulat, a za niego wchodzi Ibrahima Seck
Schodzi z boiska Jonatan Braut Brunes, a za niego wchodzi Patryk Makuch
Schodzi z boiska Dawid Błanik, a za niego wchodzi Wiktor Długosz
Brunes dostał świetne podanie i wyszedł do sytuacji sam na sam, ale szybko obrońca do niego dobiegł i zepchnął do boku. Tam znacznie trudniej było uderzyć i napastnik Rakowa uderzył tylko w boczną siatkę od zewnątrz.
Korona miała przez dłuższą chwilę piłkę, ale nie potrafiła wyjść z żadnym atakiem.
Schodzi z boiska Martin Remacle, a za niego wchodzi Marcel Pięczek
Schodzi z boiska Konrad Matuszewski, a za niego wchodzi Wojciech Kamiński
Schodzi z boiska Adriano Amorim, a za niego wchodzi Peter Barath
Amorin potrzebuje pomocy medycznej, mamy więc chwilę przerwy.
Błanik dostał piłkę w pole karne i uderzył z półobrotu półwolejem, ale mocno się pomylił. Była to jednak ciężka sytuacja do strzału.
Korona próbowała dłużej utrzymać się przy piłce, ale szybko ją straciła.
Zwoźny szukał żółtej kartki i szybko ją otrzymał. Niestety, jak na razie, zawodnicy obu klubów jeszcze nie znaleźli drogi do bramki po przerwie. Nie oddali nawet celnego strzału.
Żółtą kartkę otrzymuje Hubert Zwoźny
Korona w końcu odebrała piłkę gościom i próbowała wyjść z kontratakiem, ale pressing zawodników Rakowa podziałał i Częstochowianie szybko odzyskali futbolówkę.
Raków spokojnie rozgrywa piłkę od tyłu.
Schodzi z boiska Viktor Popov, a za niego wchodzi Hubert Zwoźny
Sędzia na chwilę przerwał mecz. Karol Struski będzie potrzebował pomocy medycznej.
Błanik próbował zdobyć gola po strzale z dystansu, ale nie trafił w światło bramki strzeżonej przez Zycha.
Schodzi z boiska Imad Rondić, a za niego wchodzi Lamine Diaby-Fadiga
Remacle, główkując z trzech metrów od bramki, nie trafił w do siatki. Na szczęście dla niego i tak był na pozycji spalonej. Nic jednak nie tłumaczy kiksu Amorina, który z półwoleja z małej odległości od bramki Dziekońskiego huknął w górne krzesełka sektora nad bramką.
Remacle w głupi sposób sfaulował Amorina, popychając zawodnika Rakowa, bez chęci odebrania piłki. Później do gracza Korony podbiegł Svarnas i odepchnął go w ramach zemsty. Niepotrzebna sytuacja zakończona przez sędziego pokazaniem dwóch żółtych kartek.
Żółtą kartkę otrzymuje Stratos Svarnas
Żółtą kartkę otrzymuje Martin Remacle
Początek drugiej połowy obfituje w chaos i faule.
Rozwiń
Schodzi z boiska A. Konstantopoulos, a za niego wchodzi Tomasz Pieńko
Od środka, po przerwie, rozpoczęli piłkarze Korony.
Korona i Raków grają dobre spotkanie. Raków zaczął świetnie, ale później do głosu doszli gospodarze. Wynik 1-2 też jest "na styku", więc na pewno jeszcze dużo emocji przed nami.Wracamy za kilkanaście minut.
Sędzia doliczył jedną minutę do pierwszej połowy.
Korona mocno przycisnęła Raków, ale zabrakło gospodarzom celnego uderzenia.
Remacle uderzał z dystansu, ale jego strzał został zablokowany przez obrońcę Rakowa. Korona będzie miała rzut rożny.
Korona bliska wyrównania! Matuszewski dośrodkował w pole karne do Nikolova, a Bułgar zagłówkował, jednak nie trafił w światło bramki. Było blisko!
Mecz mocno się uspokoił, ale po tym co piłkarze obu zespołów już dzisiaj pokazali, spokojnie można założyć, że to okres przejściowy.
Raków długo rozgrywa piłkę, ale raczej tylko w okolicy połowy boiska i nie wychodzi z tego nic konkretnego.
Raków wrócił na chwilę do rozgrywania piłki od obrońców, ale teraz gościom znacznie trudniej wyjść z futbolówką na połowę rywali. Szybko kontrola nad piłką wróciła do gospodarzy.
Korona gra coraz lepiej i od razu po zdobyciu bramki na 1-2, szuka gola na wyrównanie.
Nikolov dostał świetne podanie na prawe skrzydło i zgrał do będącego na idealnej pozycji Błanika. Napastnik Korony mógł uderzać z pierwszej piłki, ale postanowił jeszcze przyjąć futbolówkę i spokojnie uderzył po długim słupku.
Goooooooooooool! Dawid Błanik!
Amorin podał z lewego skrzydła do Brunesa, a Norweg spokojnie wykończył sytuację strzałem z 6-8 metrów.
Goooooooooooool! Jonatan Braut Brunes!
Resta powinien zdobyć gola! Hiszpanowi piłka spadła pod nogi, gdy stał w okolicach jedenastki, ale jego strzał był zbyt słaby i przede wszystkim w sam środek. Zych łatwo złapał futbolówkę.
Korona zaczęła atakować rywali i szukać bramki wyrównującej. Remacle uderzał na bramkę Zycha, ale trafił w obrońcę Rakowa.
Korona miała pierwszą sytuację, którą mogła zakończyć strzałem, ale dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole karne skończyło się faulem zawodnika gospodarzy.
Korona ma duże problemy z wyjściem z jakąś ofensywną akcją. Raków z dużym spokojem rozgrywa piłkę od obrońców.
Rondić był bliski sytuacji bramkowej, ale podobnie jak wcześniej Brunes i on łatwo stracił piłkę.
Spokojnie piłkę rozgrywają zawodnicy Rakowa, co jakiś czas przerzucając piłkę do swoich napastników.
Amorin poklepał z Repką - Polak świetnie podał w lewą strefę pola karnego - i wykorzystał sytuację sam na sam z Xavierem Dziekońskim, uderzając prawą nogą przy krótkim słupku.
Goooooooooooool! Adriano Amorim!
Brunes miał sytuację, po złym podaniu bramkarza Korony, ale napastnik Rakowa zaplątał się z piłką pod nogami i szybko ją stracił.
Mecz zaczęli piłkarze Rakowa.
Gramy!
Spotkanie poprowadzi Łukasz Kuźma