Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin

2 : 1



27.11.2020 20:30 - 22:30

Relacja na żywo




obrazek






  • Koniec meczu.

  • Żółtą kartkę otrzymał Sebastian Kowalczyk za zachowanie na ławce rezerwowych.

  • Żółtą kartkę otrzymał Stefanos Evangelou za przewinienie taktyczne na Santerim Hosticce.

  • David Stec poderwał się do ataku na połowie Górnika Zabrze. Po jego uderzeniu piłka odbiła się rykoszetem i szczecinianie mieli jeszcze dwie szanse na wyrównanie po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. Ostatecznie efektywne piąstkowanie Martina Chudego.

  • Doliczone sześć minut.

  • Żółtą kartkę otrzymał Adrian Benedyczak za przewinienie blisko pola karnego przeciwnika.

  • Uderzenie Jesusa Jimeneza w słupek, a nawet w razie wyższej skuteczności Hiszpana, nie byłoby gola z powodu spalonego. Tym razem napastnik Górnika Zabrze ma coś na swoje usprawiedliwienie.

  • Pogoń w polu karnym przeciwnika. Uderzenie z kilkunastu metrów zostało zablokowane. W odpowiedzi akcja Górnika Zabrze ze strzałem Romana Prochazki. Piłka została zatrzymana przez Benedikta Zecha blisko linii bramkowej i wynik ponownie nie drgnął mimo szans po obu stronach.

  • Gra wznowiona po analizie powtórek. Górnik Zabrze wrócił z bardzo dalekiej podróży, ponieważ ewentualne wyrównanie, na kilkanaście minut przed końcem podstawowego czasu, byłoby bardzo bolesne.

  • Po serii zmarnowanych szans Górnika Zabrze był strzał do bramki w wykonaniu Pogoni Szczecin. Alexander Gorgon opanował futbolówkę po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Davida Steca, zwiódł defensora i wykorzystał błąd Martina Chudego. Trafienie anulowane z powodu wcześniejszego spalonego.

  • Raz po raz atakuje Górnik Zabrze i nie ma problemu z kreowaniem sytuacji podbramkowych. Inna sprawa, że jego skuteczność zaczyna wołać o pomstę do nieba. Uderzenie Jesusa Jimeneza zostało sparowane przez Dantego Stipicę, a Piotr Krawczyk spudłował po płaskim wstrzeleniu z trzech metrów. Rewelacyjna szansa na zamknięcie meczu.

  • Górnik Zabrze. Schodzi: Giannis Massouras. Wchodzi: Filip Bainović.

  • Nie tylko Alasana Manneh ma problem ze skutecznością. Piłka wrzucona za linię obrońców Pogoni Szczecin została opanowana przez Piotra Krawczyka, a ten po położeniu przeciwnika, nie potrafił przymierzyć z bliska w generalnie odsłoniętą bramkę. Ostatnie koło ratunkowe rzucone przyjezdnym.

  • Alasana Manneh oddaje dużo strzałów od początku meczu, chociaż jakość większości z nich pozostawia dużo do życzenia. Pomocnikowi Górnika Zabrze nie udało się powiększyć prowadzenia, ponieważ kopnął piłkę poza lustro bramki Pogoni Szczecin.

  • Alasana Manneh uruchomił podaniem rozpędzonego na lewym skrzydle Erika Janżę. Płaskie wstrzelenie skrzydłowego przecięło niebezpiecznie pole karne Pogoni Szczecin. Ani Jesusowi Jimenezowi, ani Alexowi Sobczykowi nie udało się oddać strzału do siatki desperacko broniących się Portowców.

  • Gol! Strzelił Bartosz Nowak. 

  • Alasana Manneh został zablokowany w momencie oddawania strzału z dystansu. Po chwili podanie w pole karne, ale zostało sprzątnięte przez czujnego na przedpolu bramkarza Pogoni Szczecin.

  • Rozegranie Górnika Zabrze między przytomnie rozrzuconymi po całym boisku podopiecznymi Kosty Runjaicia. Szczęśliwie, ale Pogoń Szczecin nie pozwala przeciwnikom na zdobycie prowadzenia.

  • Ogromna szansa na zdobycie prowadzenia przed Górnikiem Zabrze. Piłka została przechwycona przez Jesusa Jimeneza po karygodnym błędzie przeciwnika, ale nie pokonał swoim uderzeniem z kilkunastu metrów Dantego Stipicy. Była jeszcze możliwość wykonania podania do Alexa Sobczyka. Koncertowo zepsuta sytuacja!

  • Alex Sobczyk na spalonym w momencie podania Bartosza Nowaka. Napastnik Górnika Zabrze nie przypilnował linii obrońców Pogoni Szczecin, przez co nie mógł oddać uderzenia na bramkę Dantego Stipicy.

  • Podanie w pole karne Portowców, a tam nie udało się opanować piłki Bartoszowi Nowakowi. Blisko pomocnika Górnika Zabrze był defensor i nie pozwolił na kontynuowanie ataku.

  • Na razie po powrocie z szatni na boisko zaatakowała Pogoń Szczecin. Po stracie Erika Janży było dośrodkowanie Michała Kucharczyka. W szesnastce piłka przeturlała się po ręce Adriana Gryszkiewicza, ale nie ma rzutu karnego.

  • Rozpoczęła się druga połowa rywalizacji w Zabrzu. Jedenastu zawodników Górnika rywalizuje z dziesięcioma szczecinianami. Zapewne gospodarze będą zorientowani na poszukiwanie zwycięskiego gola.

  • Górnik Zabrze. Schodzi: Norbert Wojtuszek. Wchodzi: Roman Prochazka.

  • Trudna do okiełznania kilkoma zdaniami pierwsza połowa. Blisko dwa kwadranse dla Pogoni Szczecin, która kontrolowała wydarzenia po zdobyciu prowadzenia przez Macieja Żurawskiego. Nagle Górnik Zabrze przeprowadził jeden, ale konkretny atak. Jego efektem było wykluczenie Huberta Matyni oraz wyrównanie na 1:1 Jesusa Jimeneza. Do przerwy kompromisowo.

  • Erik Janża miał ochotę na zdobycie prowadzenia dla Górnika Zabrze jeszcze w pierwszej połowie. Odważna próba przelobowania Dantego Stipicy spod linii bocznej boiska. Chorwat nie pozwolił, żeby piłka wylądowała za jego kołnierzem, a została kopnięta bardzo niebezpiecznie.

  • Doliczone dwie minuty.

  • Stefanos Evangelou wygrał konfrontację z rozpędzonym po raz pierwszy w meczu Luisem Matą. Portugalczyk jeszcze nie miał możliwości zaprezentowania się w takim wymiarze w PKO Ekstraklasie. Najpewniej w piątek spędzi na boisku około godzinę.

  • Trener Kosta Runjaić zdecydował się na wprowadzenie nominalnego lewego obrońcy. Luis Mata wszedł za pomocnika Sebastiana Kowalczyka. Pogoń Szczecin przeszła na bezpieczniejsze ustawienie po czerwonej kartce dla Huberta Matyni.

  • Pogoń Szczecin. Schodzi: Sebastian Kowalczyk. Wchodzi: Luis Mata.

  • Górnik Zabrze pozostaje na połowie przeciwnika, który do końca meczu będzie musiał radzić sobie w osłabieniu. Alasana Manneh nie zdołał przebić się ze swoim strzałem z dystansu przez pozostałych na boisku szczecinian.

  • Gol! Strzelił Jesus Jimenez. Górnik Zabrze doprowadził do remisu na początku kwadransa poprzedzającego przerwę. Jesus Jimenez jest w tym sezonie bezbłędnym egzekutorem rzutów karnych. Hiszpan położył Dantego Stipicę i oddał uderzenie w odsłonięty przez Chorwata narożnik bramki.

  • Czerwoną kartkę otrzymał Hubert Matynia. Rzut karny dla Górnika Zabrze za zagranie ręką na linii bramkowej. Na dodatek wykluczenie Huberta Matyni.

  • Dwie próby gospodarzy, którzy chcieli doprowadzić do remisu. Jesus Jimenez strzelił wyraźnie ponad bramką przyjezdnych z dystansu. Nie trzeba było długo czekać na ponowienie ataku, którzy przyniósł Górnikom korner.

  • Na razie zmiana wstrzymana, a Górnik Zabrze próbował przedrzeć się stroną boiska osłanianą przez Davida Steca. Rozegranie gospodarzy ze strzałem, jednak prosto w odpowiednio ustawionego defensora Pogoni Szczecin.

  • Kosta Runjaić z zasady nie ryzykuje zdrowiem podopiecznych, kiedy ci są oszołomieni. Zamiast Davida Steca wejdzie na boisko prawdopodobnie Jakub Bartkowski. Będzie to roszada jeden do jednego na prawej obronie.

  • David Stec stracił równowagę i kiedy upadał, nadział się twarzą na kolano Erika Janży. To musiało być bolesne dla prawego defensora Pogoni Szczecin. Przerwa na opatrywanie Austriaka z polskim paszportem.

  • Górnik Zabrze musi zaproponować coś innego niż na początku meczu. Gospodarze byli zorientowani na wysokie odbieranie futbolówki i szybkie transportowanie jej do ataku. Obecnie podopieczni Marcina Brosza muszą zabrać się za rozgrywanie.

  • Gol! Strzelił Maciej Żurawski. Asystował mu Tomas Podstawski.

  • Dante Stipica nie miał do kogo podać futbolówki, ponieważ blisko wszystkich kompanów z pola byli gracze Górnika Zabrze. Ostatecznie długa piłka do Luki Zahovicia, któremu udało się wywalczyć korner.

  • Podopieczni Kosty Runjaicia z przewagą pod względem posiadania piłki, ale Górnik Zabrze w swoim stylu komplikuje rozgrywanie przeciwnikom aktywnym pressingiem na prawie całej długości boiska.

  • Poniosła fantazja Alexandra Gorgona. Austriakowi nie udało się przedrzeć w pole karne podopiecznych Marcina Brosza, ale trudno się temu specjalnie dziwić. Przed nim było blisko trzech defensorów z Zabrza.

  • Akcja za akcję. Na razie nikt nie broni. Kamil Drygas nie przymierzył z bliska do bramki Martina Chudego i obdarzony słusznymi warunkami fizycznymi golkiper Górnika Zabrze powinien w tej sytuacji odetchnąć.

  • Dużo dzieje się pod obiema bramkami jak na osiem minut rywalizacji. Dante Stipica musiał interweniować i naprawić błąd Benedikta Zecha. Forma dnia Chorwata została przetestowana kąśliwym, płaskim strzałem przez Bartosza Nowaka.

  • Rozegranie Pogoni Szczecin, ale nie udało się zdobyć przestrzeni pod naporem pressingu gospodarzy. Górnik Zabrze przechwycił piłkę, a jego krótka akcja została podsumowana uderzeniem Norberta Wojtuszka. Po raz drugi ponad bramką Dantego Stipicy.

  • Już lepiej Sebastian Kowalczyk. Po ośmieszeniu przeciwnika na skraju pola karnego wykonał wstrzelenie, po którym piłka odbiła się niebezpiecznie od defensora Górnika Zabrze. Martin Chudy musiał wykazać się refleksem, żeby Górnik Zabrze nie stracił wcześnie gola.

  • Nieśmiała riposta Pogoni Szczecin w postaci kombinacji na obrzeżach pola karnego Górnika Zabrze. Sebastian Kowalczyk starał się nadać tempo temu atakowi, ale bez specjalnego powodzenia. Można dodać, że przyjezdni grają w klasycznych granatowo-bordowych pasiakach ze złotymi akcentami.

  • Pierwsza akcja przygotowana przez grających w białych koszulkach i granatowych spodenkach zawodników Górnika Zabrze. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła Alasany Manneha główkował Jesus Jimenez. Futbolówka poleciała ponad poprzeczką w bramce Dantego Stipicy.

  • Początek spotkania.

  • Sędzia: Damian Sylwestrzak